To nie tylko jeden z najlepszych serialowych kryminałów czy thrillerów, ale jeden z najlepszych obecnie kontynuowanych seriali w ogóle.
przeczytaj recenzję
Przydługi wstęp, sperma na pupie Brittany Snow, trochę rzezi i biadolenie o starości sprowadziły się do tego, że West kolejny raz miał dobre chęci i przebłyski, ale znowu mu nie wyszło.
przeczytaj recenzję
"Oszust z Tindera" nie zwali Was z nóg, nie odkryje przed Wami wiedzy tajemnej, ale to wartościowa opowieść, która nie pozwala się nudzić i momentami żywo gotuje krew w żyłach.
przeczytaj recenzję
Głównym odbiorcą nie jestem, bo po prostu ta mnogość wątków bywa przytłaczająca, żadnego bohatera nie da się poznać lepiej, bo wszystko dzieje się instant i jest przeplatane innymi wątkami.
przeczytaj recenzję
Gdzie trzeba przestraszyć — straszy w dobrym stylu, a jednocześnie robi to tak szybko i tak sprawnie, że nawet nie obejrzycie się, kiedy tryśnie ostatni strumień krwi.
przeczytaj recenzję
Rewizja „Winnych” to ładnie nakręcony, nadal przyjemnie kameralny, znośnie zagrany i dający do myślenia film, który gdyby nie powstał, nie zrobiłoby to żadnej różnicy.
przeczytaj recenzję
“Power” to strata czasu dla widzów oraz talentu aktorów pierwszego planu, którzy zagrali tyle, ile scenarzysta i reżyserzy pozwolili. A nie pozwolili na wiele, niestety.
przeczytaj recenzję